Autor Wiadomość
Welon
PostWysłany: Pią 1:01, 14 Paź 2005    Temat postu:

To masz cisnienia jak moja ciotka...Ona tez ma niespodziewane krazenia okoloodbytnicze:P
Missy
PostWysłany: Pon 14:02, 19 Wrz 2005    Temat postu: Re: sytuacja awaryjna ?

Maly Wielki Czlowiek napisał:
... i tak powstal czokapik :- )

to ja od dzisiaj tego nie jem... Neutral
Chmielu
PostWysłany: Nie 10:52, 18 Wrz 2005    Temat postu:

xD Maly's so CRAZY!! xD
Homar
PostWysłany: Sob 11:54, 17 Wrz 2005    Temat postu:

dobre!
Turon
PostWysłany: Śro 16:57, 14 Wrz 2005    Temat postu:

LOL a u kogo srales?
Servall
PostWysłany: Śro 10:33, 14 Wrz 2005    Temat postu:

Pampers To Co Bobasy lubio najbardziej Wink.




KONIEC REKLAM
Maly Wielki Czlowiek
PostWysłany: Śro 8:36, 14 Wrz 2005    Temat postu: sytuacja awaryjna ?

Dzisiaj byl moj najgorszy dzien mojego zycia. Jak zwykle poszedlem do szkoly mialem miec 5 godzin Systemow operacyjnych i sieci komputerowych. Wszystko zaczelo sie 15 minut przed dzwonkiem kiedy to uslyszalem burczenie w brzuchu, niestety nie bylo to z glodu. Wysiedzialem w takim stanie 5 minut i uznalem ze dluzej nie wytrzymam !! Polecialem do kibla w kiblu z 10 osob juz jara szaro, sino ze nic nie widac, mysle sobie chu* ide, wchodze do kabiny -kur** papieru nie ma. No to coz mialem robic ? do domu na spidzie !! przebieglem jakies 200m kuzwa gufno na swiat sie pcha zacisnalem posladki i przyspieszylem bieg. Nie juz nie moge boze zaraz popuszcze !! nie nie nie moge kuzwa musze usiasc... desperacko szukam murka jakiegos kuzwa kuzwa nie ma nigdzie szit cza usiasc gdzies ... kucam, obok przejezdza jakis dziadek na rowerku i pyta "synku cos z sercem masz?" ja w pocie czola ledwo mowiac "nie, nic z tych rzeczy"... ok przeszlo ide z 10 krokow nie no nie moge zaraz bede mial pelne gacie... znowu kucam i tak z 12 razy ... biegne do domu ale zaraz zaraz zioma mam blizej biegne do niego. Jestem na klatce juz, zrobilem jeden przystanek na schodku xD .. wale do drzwi ! ziom nie otwiera... wale i wolam otwieeeeeeeeeeeeeraaaaaajjjj !! otworzyl ten ze zdziwieniem pyta sie co jest? mowie: ziomek uzycz mi klopa ! wchodze siadam uffffffffffffffffffffffffffffffffffff ufffffffffffffffffffffffffffffff co za ulga ... o ja pierdole ale smierdzi gdzie on ma odswierzacz? ok, mam, pisikam (prawie caly mu wypsikalem xD) lece do domu, nie kurwa nie znowu cos sie pcha na swiat kuzwa blizniaki jakies ...biegne, na 100m mialem jakies 3 sek xD ... przygoda sie skonczyla na kiblu w domu ...znowu do szkoly sie nie poszlo ... i tak powstal czokapik :- )

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group