Oficjalne forum gildii Steel Enclave

Turon

Czy pamietacie jakies smieszne sytuacje kture sie wam przytrafily jak byliscie jeszcze newbie??:>

Ja pamietam jak kiedys Floaterka tlumaczyla mi jak sie z run szczela Very Happy

Servall · Gość

A ja pamietam jak poznalem Annora From Argoth... Uratowalem bo przed ghulem haha Razz

Maly Wielki Czlowiek

ja pamietam raz jak z Kiloga (wtedy nie wiedzielismy ze jest cos takiego jak runa) bylismy na ghost landzie i padl jakis typek od scorpa ... mi przypadla 1 runka hmm ... Kiloga spytal sie jakiegos kolegi co to jest ...no i dowiedzial sie ze tym mozna leczyc xD ... a ze mialem yellow hp to postanowil mnie uleczyc ...dalem mu hmm a ten bach ... Kiloga skull (jak wiadomo wczesniej nie bylo zabazpieczenia przed missclickami) sranie po gaciach ... na szczescie nikt sie nie pojawil i Kilo przezyl : P

inna historyjka to jak mialem jakis moze 20 lvl zrobilem nowy skill i postanowilem go wyprobowac ... poszedlem na gl ... i tak sobie wedrowalem i natrafilem na fioletowego szkieletorka ... mysle sobie normalne szkieleciki muce to tego tez zabije ... (myslalem ze to jak z soldkami ... 3 rodzaje i kazdy troszke lepszy od poprzedniego) ... no i podszedlem do mojego szkielecika ... swoim spike'em (pamietam 3k mnie kosztowal) zdzielilem go z calej sily nie zadajac zadnych obrazen... no to teraz szkielecika kolej ...bach ... od razu na redzie wyladowalem ...no to nogi za pas ...niestety dogonil mnie =/ ... po cialo nie wrocilem xD ...dobrze ze spike nie wypadl wtedy : P

pamietam tez jak poznalem Homara ... z Kiloga biegalismy po carlin i se jaja robilismy i ja widzac Homara postanowilem biegac dookola niego i wrzeszczec "sprzedam Homar_y" pamietam ten text xD

majac jakis 31 lvl znalazlem nieziemskie expowisko gdzie mozna bylo niezle sie dorobic (na minoskach kolo kazo)...nikt tam wtedy nie chodzil ...stalymi bywalcami bylem ja i kiloga : ) ... pamietam raz bylem na yellow i chcialem oszczedzic uha ... bo i tak konczylem huncic i wychodzilem ... nie wiem co mnie tknelo ze poszedlem tam na "krag ogni" i mi wyskoczyly 2 archery i qpe minosow ... te przyblokowaly a archery zrobily swoje ... dobrze ze Kilo byl na miejscu i nic nie stracilem z mojego cialka ... Rolling Eyes

Turon

Haha ostro...ja na samym poczatku gry na rook okolo 10 minut usilowalem wejsc po drabinie ...haha

Adi · Gość

Nie jesteś sam ja też nie wiedzialem jak się wchodzi po drabinie , ale jakieś pół roku granie w tibie zawdzięczam servalowi Smile

Welon

A ja z kolei jak zaczymalem grac i mialem 1 lev to wogole nie wiedzialem ci sie dzieje!i stalem tak caly dzien na srodku rookgardu wolajac "niech mi ktos powie o co chodzi" Znalazl sie jeden ...i tak nauczylem sie jesc blueberry i zabijac kroliczki:D ahhh
pytalem tez Namysla niech mi cos powie (przeciez jestesmy dobrymi kumplami z rl)ale ograniczyl sie do tibia pl Razz

pozdrawiam KOZI

Karola Moon

Ja na rook, jak mialam gdzies 5 lev, przez 5 minut robilam podejscie do polnocnej jaskini z wilkami. Problem polegal na tym ze tam sa takie ostre kanienie a ja myslalam ze to sa szkielety jakis silnijszych od wilkow stworkow. Eh pamietam jak sie wtedy balam tam wejsc Razz

Albo ta wielka radosc na widok moich pierwszych wlasnych 2 gp, ktore wypadly z pierwszego zabitego szczura Razz

Maly Wielki Czlowiek

pamietam tez jak Missy sprzedawala bp hmm'kow za 2,5k xD ...mialem z Annorem niezly ubaw xD

@Down
Annorem ...

Missy

to nie była moja wina...to ktoś mi tak powiedział że mam po tyle sprzedawać...a poza tym nie z Annorem tylko z Kilogą : P

Servall · Gość

Ja pamietam jak chodzilem po Rooku.... Widzalem Speremna i tak patrze na niego i myśle sobie.... Eh kiedy ja takie bd mogł na spokojnie zabic...

Ide na Qesta z Carlin Swordem i kumple patrzo i mowio "WTF TEN MA CARLIN SWORDA WOW!!"

Lejo mnie 4 raty.... 5lvl Jakis ziom sie zemnie smieje i mowi masz tu studded armor i brass legi a ja DZIEKI!!!!!!!!!!!! Ide na podworko a chlopacy TA??!?! DAL CI WOW!!!

Pamietam jak szpanowalem jak zabilem FE na solo lol Razz

Albo jak Annor blokowal na glu i mowil co ile sekund wbijamy i blokowal! On jet the best Razz

@Ateraz cos z innej beczki

Kumpel noob wciesnelsimy mu ze kupuje sie levele u Budrika taki Dwarf NCP i mowimi 1k 1 llvl to on polecial z 5 k po levele i mowi
Hi
level
Yes
a cala cafeja w smiech! Razz

Chmielu

Ja jak pierwszy raz się zalogowałem to na wstępie dostałem 12gp i viking helmet od Annorka. To było cudo... Potem za te 12gp postanowiłem kupić sobie jakiś zajebisty eq. Patrze jak ludzie kupują różne rzeczy u npc, to i ja podbiłem (a co tam Razz

). Pisze do niego "Hi Dude", "How are You" itd... a to się okazało, że za tą postacią nie kryje się żaden człowk Cool

Ale byłem zły... Tak się namęczyłem, żeby wszystko bylo w odpowiednim czasie i poprawnie gramatycznie Razz

Potem jak wyszedłem po miesiącu na main'a, to Annor - wielce doświadczony, bo był na mainie juz tydzień - mówi do mnie tok: "Jak zobaczysz amazonkę to spirdaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaalaj gdzie pieprz rośnie!!!" xD

Adi · Gość

OoO widze że nie jestem sam ja też wychodziłem miesiąc z rooka i do tego nie miałem stałego łącza. Pmiętam jak rachunek mi przyszedł za neta 249,54zl Very Happy

Maly Wielki Czlowiek

ja pamietam taka akcje ze spellbook'iem ... po co i na co on mi byl albo komus nie wiem, skleroza ...ale pamietam ze znalazlem i pisze do flo cos w stylu: "kuzwa mam, ale zapisana cala kasiazka, pewnie ktos wczesniej zapisal, ide szukac innej" ...me noob plixor

Neoniter

Pamietam jak po wyjsciu z rooka expilem tylko na bugach pod carlin.To bylo chyba do 17 lvlu.Balem sie isc gdzie indziej bo wszedzie bylo duzo pk.Nawet na trole nie chodzilem bo wiedzialem ze tam czesto sa pkerzy.Potem dopiero Adi powiedzial mi zebym chodzil expic na ghostland bo tam nie ma pk i w koncu zmienilem miejsce swojego expa Smile

Turon

Michal Krak · Gość

ahahah pierwsza moja postac miala nick taki ze az sie wstydze Soldier of fortune Michal... powstala rowno z powstaniem azury... i myslalem ze z rooka sie wychodzi na 10 lvlu... po 2 tyg grania mialem 9.5 lvl... i wtedy to padlem i spadlem na 8 lvl tak sie wkurzylem ze przestalem grac... i dopiero po 4 miechach powstał Michał Krak. Wtedy wyszedlem na 8 lvlu. z rooka i wbijam do carlin depot... schodze na dol... patrze jakis ziomus 29 lvl Name: Maly Wielki Czlowiek... no to hop do niego... czesc . jak sie masz. masz jakies itemki? daj plx plx jakies dobre... Michal dal mi scale arma i morning stara oraz soldier helma... jak to zobaczylem to erekcja normalnie natychmiast... moje podziekowania konca nie mialy... niestety dla malego tak sie przyczepilem jako noobek ze juz sie nie odczepilem... potem poznalem flo Very Happy

Sytuacja z czarkiem: ja 12 lvl on 20... lazimy po GL.. skele ok, nizej ghule ok nizej, scorpy luz, patrzymy cos nagle duzo poison spiderow... no lajtowo idziemy dalej > pochylnia czarek pierwszy.. ja za nim nagle patrze jakis duuuzy pajak wdupcza czarka to ja w nogi... ale sie zatrzymalem na kracie Sad

do dzisiaj tam nie wszedlem (mam uraz) Razz

RAZ poszedlem na wild warriory z 2 summonowanymi archerami Oops

chodzilem na gl na dsy z sdkami bo liczylem ze w koncu z 5 moze najdalej wypadnie mi guardian shield Razz