Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Darkbraver
Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Śro 20:52, 14 Lis 2007 Temat postu: Dowcipy |
|
|
Pani wyczytuje listę obecności:
-Malinowska!
Nikt się nie odzywa.
-Malinowska!
Malinowska wskakuje do klasy i drze się:
-Jestem!
Pani prosi do tablicy:
-Malinowska do tablicy!
-Mam dziurę w spódnicy!
-Malinowska do tablicy!
Poszła.
-Malinowska,powiedz,kto to był Chopin?
-Chopin był od dziecka przywiązany do fortepianu.
-Malinowska 1!
-2!
-Malinowska 1!
-3!
-Malinowska 1!
-4!
-Malinowska 1!
-5!
-Malinowska 1!
-6! Yes,wiedziałam,że dobrze się uczę.
-Malinowska,powiedz nam, kto to był Kopernik?
-Kopernik to był stary piernik.Urodził się w Toruniu i miał kuku na muniu! Wstrzymał nogi,ruszył ręce i utopił się w łazience.
-Malinowska 1!
(I tak szło aż do szóstki)
-Malinowska,jak ty sobie w życiu poradzisz?
-O mnie się nie martw, o mnie się nie martw,ja sobie radę dam.Pójdę na plażę,nogę pokażę i 10 zł mam!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Arhan Mita
Dołączył: 30 Paź 2006
Posty: 446
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Czw 9:55, 15 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
dajcie mi moda please!!!!!! pokasuje torszke postow np UP
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Avandon
Dołączył: 10 Paź 2007
Posty: 511
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/10 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 14:52, 15 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Tobie bana bym dał, piszesz wszędzie i bezsensu
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Arhan Mita
Dołączył: 30 Paź 2006
Posty: 446
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Czw 15:58, 15 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
spadaj cipko
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tegio Artopi
Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 20:58, 15 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
troche kultury Arhan ;] nie mozesz go nazwac jakos obraziliwie bez uzywania wulgaryzmow?
@Avadon
tez bym mu dal bana ;p
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Avandon
Dołączył: 10 Paź 2007
Posty: 511
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/10 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 12:01, 17 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Pewną panią odwiedziała przyjaciółka. Kiedy skończyły spacer po ogrodzie i weszły do szklarni, przyjaciółka zapytała:
- Jak udało ci się wyhodować tak intensywnie czerwone pomidory?
- To nie takie trudne. Staję w szklarni zupełnie nago i wszystkie pomidory natychmiast czerwienieją.
Przyjaciółka postanowiła oczywiście wypróbować uzyskana radę, a kiedy panie spotkały się po kilku dniach, pierwsza z nich pyta:
- No i jak? czy mój sposób poskutkował na twoje pomidory?
- Ani trochę... Ale za to jak podziałał na ogórki! Wszystkie skurczone i pomarszczone całkowicie się wyciągnęły.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Neoniter
Dołączył: 25 Wrz 2005
Posty: 420
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Płock
|
Wysłany: Sob 12:51, 17 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
hauehuhaeuheuhauhe
|
|
Powrót do góry |
|
 |
czarek monczyk
Admin
Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 254
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: z wykopalisk
|
Wysłany: Sob 18:42, 17 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
A jeden pociag pojechal w prawo drugi w lewo a trzeci za nimi.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Avandon
Dołączył: 10 Paź 2007
Posty: 511
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/10 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 13:32, 19 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Przychodzi pedał do lekarza:
- Panie doktorze, mój "mały" nie chce stać!
Lekarz obmacał członek pacjenta:
- No i stoi! Czego pan jeszcze chce?!
- Wytrysku!!
- Jest i wytrysk! Nie potrzebnie mi pan zawraca głowę, z panem wszystko w porządku...
- No to jeszcze buzi na pożegnanie!
-----
Idzie stado plemników. Nagle od przodownika stada słychać glos:
- "Światło, podajcie światło!!!"
Podali światło..., nagle przewodnik krzyczy:
- "Panowie, ZDRADA!!! Jesteśmy w DUPIE!!!"
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Avandon
Dołączył: 10 Paź 2007
Posty: 511
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/10 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 10:32, 04 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Zachorował wielki wojownik Biały Bizon. Całe plemię pogrążyło się w smutku.
Wysłano więc posłańców do Wielkiego Szamana.
Odnaleźli jego samotny szałas, wchodzą i mówią:
- Witaj Wielki Szamanie, nasz największy wojownik legł zwalony chorobą.
Ulecz go, bo bez niego nie obronimy wioski.
- Połóżcie mu wilcze ziele na czole.
Poszli więc zerwać wilcze zioło i ułożyli je jak szaman nakazał.
Całą noc słyszeć można było jęki Białego Bizona. Nazajutrz posłańcy znowu poszli do szamana:
- Pomogło?
- A gdzie tam. O mało duch go nie opuścił.
- Hmm.. Przeto połóżcie mu jajka na oczach, to powinno przynieść poprawę.
Wieczorem dało się słyszeć okropny wrzask wojownika i zapanowała cisza... Następnego dnia posłańcy ponownie odwiedzili szamana:
- Pomogło?
- Nie. Odszedł do Krainy Wiecznych Łowów.
- A położyliście mu jajka na oczach, jako wam mówiłem?
- Nie, dociągnęliśmy je tylko do pępka...!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yayamiomate
Dołączył: 21 Maj 2007
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Wto 15:20, 04 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
z zycia wziete: wracam sobie dzis z wykladu kolo godziny 14 i taka babka kolo 80 przechodzi przez pasy o lasce a na rogu stoi druga babka i z tekstem " a gdzie sie sasiadka tak spieszy " jak ja smiechem wyjebalem to az mi glupio bylo ;p
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Homar
Admin
Dołączył: 09 Cze 2005
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Rydzykowo
|
Wysłany: Wto 19:13, 04 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Przychodzi baba do lekarza, a lekarz zrobil x-loga.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yayamiomate
Dołączył: 21 Maj 2007
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Śro 9:22, 05 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Przychodzi baba do lekarza z telefonem w dupie a lekarz sie pyta kto pani taki numer wykrecil
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jacyna
Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Sob 19:59, 08 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Peter Jackson wrócił wcześniej z pracy do domu. Chętka na seks go wzięła, a że żona od niedawna miała nieco dziwaczne upodobania, założył na wacka pierścień zabrany z rekwizytorni i nagi, z wyprostowanym orężem wpadł do sypialni.
- Powrót króla, kochanie!
Małżonka niestety wyglądała na solidnie zaskoczoną. Peter wiedziony złym przeczuciem otwiera szafę, z której wychodzi podobnie przystrojony kochanek.
- Dwie wieże, kurwa mać - wycedził Peter i szybkim krokiem udał się do łazienki, która... no niestety, też pusta nie była. Wręcz przeciwnie.
- Pięknie, pierdolona drużyna pierścienia!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|